arkadiakraus
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:35, 13 Sty 2006 Temat postu: Doktor Kwaśniewski odpowiada 05/09/2003 |
|
|
Wielce Szanowny Panie Doktorze!
Mój list do Pana z 2 stycznia 2003 r. został przez "Dziennik Zachodni" opublikowany i dzięki przyjaciołom z Katowic otrzymałem o tym wiadomość. Dziękuję. Ja wcale nie byłem taki zdrowy. Od 14 lat chorowałem na chorobę wrzodową dwunastnicy, miałem stałe bóle i liczne inne dolegliwości przewodu pokarmowego. Lekarz przepisał mi leki i zapytałem go, czy te tabletki wyleczą mnie z tych cholernych wrzodów. Odpowiedział: Proszę pana, ja jestem lekarzem i mam takie same wrzody już przeszło 20 lat. Pomyślałem, że jeśli lekarz choruje , to i ja muszę chorować. Już po 2 miesiącach żywienia optymalnego wrzody znikły, a wszystkie dolegliwości brzuszne ustąpiły. Było to na początku marca 2002 r. A pan doktor chyba jeszcze nadal żyje ze swoimi wrzodami, chyba że zdecydował się przejść na Pańskie żywienie. W roku 1985, gdy nurkowałem w wodach Morza Tasmańskiego, zostałem ukąszony w nogę prze pewien gatunek ryby. Powstała ropiejąca rana, którą leczono przez wiele lat i zawsze bez skutku, bo po podgojeniu nawracała i silnie ropiała. I stał się cud. W lipcu 2002 r. rana ostatecznie się zagoiła, po
niecałych 5 miesiącach żywienia optymalnego. Zauważyłem,że po skaleczeniu rany goją się obecnie bardzo szybko, a dawniej musiałem czekać na wygojenie o wiele dłużej. Chce Pan poznać dalsze dowody na skuteczność swojej diety? Proszę bardzo. W roku 1982, styczeń to był, kula przeszła nad moją wątrobą, uszkodziła jelito grube, wydostała się prawym bokiem i utknęła w prawym przedramieniu poniżej łokcia. Operacja trwała 4,5 godziny, wycięto mi kawałek jelita grubego, po 14 dniach wróciłem do szpitala, gdzie usunięto mi pocisk z przedramienia. Rekonwalescencja trwała długo, pozostałości po zranieniu
również. W 1992 r. poczułem nagle ostry ból w jamie brzusznej, brzuch zrobił się twardy, miałem jeszcze siłę, by dojechać do szpitala. Diagnoza brzmiała jakoś tak: "W wyniku postrzału i operacji, wewnątrz zrobiły się zrosty, nie wolno mi połykać dużych kawałków pokarmu, muszę połykać go jak niemowlak". Uwierzyłem w to, bo i dlaczego miałbym nie wierzyć, starałem się zjadać jak najmniejsze kawałki , obierałem truciznę zwaną jabłkami ze skórek i uważałem, aby nie połknąć czegoś, co mogłoby być za duże. A brzuch przez następne 10 lat ciągle bolał, pęczniał i źle się z tego powodu czułem. Teraz mogę na czczo , nie powiem zjeść, a zeżreć kawały słoniny, popijając je śmietaną i żadnych dolegliwości ani obstrukcji nie mam. Wszystko co lekarze mówili, to były bajki, to złe odżywianie powodowało te dolegliwości.
A oto następny przykład skuteczności Pańskiej wiedzy. W 1991 r. w listopadzie miałem operację kręgosłupa, po której wywieziono mnie do domu na wózku inwalidzkim. Zabrało mi kilka lat ciężkiej pracy, abym dziś mógł grać w tenisa stołowego i abym mógł spojrzeć w oczy lekarzom, którzy mówili, że będę kaleką, a później mówili, że od każdej reguły bywają wyjątki i ja właśnie nim jestem. Już po miesiącu żywienia optymalnego bóle w prawej kończynie dolnej zmniejszyły się o 90%. Przedtem prze 10 lat miałem silne bóle prawej nogi, nie mogłem zasznurować sobie prawego buta, nie potrafiłem dosiąść motocykla, nie mogłem bez bólu jeździć na rowerze, nie mogłem biegać ani pływać. A teraz wszystko to mogę. Chodziłem prze lata do lekarzy specjalistów, którzy twierdzili, że pomimo operacji która była konieczna po wypadku, rdzeń kręgowy został uszkodzony w takim stopniu, że bóle i niesprawność nóg muszą się utrzymywać. Przeszedłem ostatnio specjalistyczne badania u neurologa, który powiedział,
że dziwi się, że ja w ogóle chodzę, a nie popychają mnie w wózku na kółkach. Chciałbym, aby ludzie, których "wiedza" medyczna, jeżeli nawet nie skazała ich na cierpienia, to nie potrafiła przyjść im ze skuteczną pomocą - aby ludzie ci uwierzyli w Pańską wiedzę.
Pozwolę zwrócić się do wszystkich, którzy przeczytają ten list, list otwarty, pozwolę sobie w mię zdrowego rozsądku, rozumu i wiedzy powiedzieć: Kochani Rodacy. Spróbujcie żyć według wiedzy tego Kwaśniewskiego z Ciechocinka, tego od zdrowego jedzenia. Jak przyjadę do mojej Ojczyzny i odwiedzę moje kochane Katowice, to chcę Was wszystkich widzieć zdrowymi. Nie przechodźcie na to żywienie jutro. Zacznijcie już dzisiaj. Nie dajcie
się nabierać na bzdurne zalecenia w rodzaju: jedno jabłko na dzień, a nigdy nie zobaczycie lekarza. Zgadza się. Lekarza nie zobaczycie, ale grabarza tak. Żyjmy zdrowo, a zdrowo to rozumnie, żyjmy według wiedzy dr. Jana Kwaśniewskiego. Pozdrawiam Pana serdecznie z życzeniami, aby jak najwięcej ludzi potrafiło zrozumieć Pańską wiedzę i skorzystać z dobrodziejstwa jakie ona ludziom daje.
Thomas E. A. Iwaszek
Tasmania, Australia
Po zapoznaniu się z treścią Pańskiego listu chorzy na różne choroby mogą i powinni wyciągnąć następujące wnioski:
1. Chorujący na chorobę wrzodową - na tę chorobę cierpią też lekarze, którzy ani siebie, ani pacjentów nie potrafią wyleczyć. Pan wyleczył się z 14-letniej choroby wrzodowej po dwóch miesiącach żywienia optymalnego. Prawie wszyscy cierpiący na chorobę wrzodową żołądka lub dwunastnicy mogą się wyleczyć w okresie od kilku dni do kilku miesięcy. ŻO jest leczeniem przyczynowym. Prądy pobudzające układ sympatyczny stosowane na żołądek
znacznie przyspieszają ustępowanie choroby. Trzeba zacząć od żywienia. Jeśli po kilku dniach objawy ustąpią, to prądów można nie przyjmować.
2. Około 500 tys. chorych w Polsce, u których występują przewlekłe rany i owrzodzenia: choroba Buergera, miażdżyca, owrzodzenie żylakowe, inne rany, leczonych latami i najczęściej bezskutecznie, może wreszcie się wyleczyć. W razie potrzeby mogą znacznie przyspieszyć zdrowienie prądy selektywne.
3. Chorzy ze zrostami w jamie brzusznej po operacjach, postrzałach, chorobach mogą pozbyć się swych dolegliwości stosując ŻO, lub znacznie je zmniejszyć. ŻO usuwa bliznowce, blizny na skórze, rozstępy skórne, co widać na skórze i również usuwa blizny i zrosty wewnątrz organizmu, co można poznać po ustępowaniu dolegliwości nimi powodowanych.
4. Chorzy po urazach i złamaniach kręgosłupa z uszkodzeniem rdzenia kręgowego lub nerwów obwodowych mogą prawie w każdym przypadku uzyskać znaczną poprawę sprawności organizmy po zastosowaniu żywienia optymalnego. Chorował Pan przez lata na wiele chorób "nieuleczalnych", które okazały się uleczalne. Prof. Julian Aleksandrowicz, Krakowianin XX wieku, prześladowany przez lata przez uczonych za to, że odważył się myśleć, napisał: "Nie ma nieuleczalnie chorych, niedostateczna jest tylko nasza wiedza". Tylko on wśród uczonych zrozumiał moją wiedzę i ja popierał w praktyce. Prof. Aleksandrowicz się nie pomylił. Prawie nie ma chorób, których by się nie udało wyleczyć. Takie są fakty, taka jest prawda. Nie wierzcie w to, ze musicie chorować. Nie wierzcie w żywienie optymalne, ono po prostu jest, jak Słońce, jak Księżyc czy Ziemia.. Badajcie własnym rozumem każde zjawisko i jeśli zobaczycie, że przynosi ono korzyść dla ludzi, to wiedzcie, że przyniesie ono korzyść także Wam.
JAN KWAŚNIEWSKI
Post został pochwalony 0 razy
|
|